Jak wiele ukrytych kaloriii kryje się w Twoich ulubionych słodyczach?

Czekoladowe smakołyki kuszą smakiem, jednak kryją w sobie ogromną dawkę zbędnych kalorii

Słodycze to kaloryczne przekąski, które należy spożywać z umiarem. Tabliczka czekolady mlecznej (100g) ma ok. 530 kcal, gorzka czekolada – 550 kcal. Batonik Mars to około 230 kcal, Snickers – 250 kcal.

Cukierki żelki (100g) dostarczają 350 kcal, a ptasie mleczko – 510 kcal. Lody (100g) to około 200-250 kcal. Ciasto drożdżowe ma 350 kcal, a sernik – 350-400 kcal na 100g.

Słodycze są integralnym elementem naszej diety, choć często nie zdajemy sobie sprawy z ich rzeczywistej wartości kalorycznej. Codzienne przekąski w postaci batoników, ciastek czy czekolady mogą mocno wpływać na nasz bilans energetyczny. Zastanawiające jest, jak wiele kalorii kryje się w pozornie niewinnych smakołykach, które tak chętnie konsumujemy w ciągu dnia. Świadomość kaloryczności spożywanych słodyczy jest bardzo ważna dla utrzymania zdrowej masy ciała. Typowa tabliczka czekolady mlecznej ma około 550 kcal, co stanowi niemal 30% dziennego zapotrzebowania kalorycznego przeciętnej osoby. Można zauważyć, że nawet niewielkie porcje słodyczy mogą być bardzo kaloryczne – pojedynczy batonik może mieć nawet 250-300 kcal.

Ukryta bomba kaloryczna w ciekawych słodyczach

  • Batonik czekoladowy (50g) – 250-300 kcal
  • Pączek z lukrem – 300-350 kcal
  • Tabliczka czekolady mlecznej (100g) – 550 kcal
  • Galaretki w czekoladzie (100g) – 350 kcal
  • Ciastka maślane (100g) – 450 kcal
  • Rurki z kremem (100g) – 400 kcal
  • Wafelek w czekoladzie – 220 kcal
  • Lizak (25g) – 100 kcal

Zasadnicze jest zwrócenie uwagi na ilość węglowodanów prostych w słodyczach. „Szybkie cukry” powodują gwałtowny wzrost poziomu glukozy we krwi, a następnie równie szybki jej spadek. Metabolizm węglowodanów w organizmie ma znaczenie dla naszego samopoczucia i energii. Powinniśmy wiedzieć, że produkty mające dużą ilość cukru mogą prowadzić do uzależnienia (podobnego do uzależnienia od substancji psychoaktywnych).

Alternatywy dla tradycyjnych słodyczy

Faktyczny rynek oferuje dużo zamienników klasycznych słodyczy: od produktów z ksylitolem po wyroby z oligosacharydami. Można znaleźć wiele opcji o obniżonej kaloryczności i niższym indeksie glikemicznym. „Zdrowe słodycze” są coraz popularniejsze, choć należy pamiętać, że nawet one powinny być spożywane z umiarem. Jak kontrolować spożycie słodyczy? Można rozpocząć od prowadzenia dziennika żywieniowego i monitorowania dziennego spożycia kalorii. Odpowiednie planowanie posiłków pozwala na świadome włączenie słodyczy do diety bez ryzyka przekroczenia zapotrzebowania energetycznego.

Co ukrywa się w słodyczach? Kaloryczne bomby w twojej szafce!

Przeciętna tabliczka czekolady mlecznej ma aż 545 kcal w 100 gramach, w czasie gdy gorzka może mieć nieco mniej – około 500 kcal. Szczególnie niebezpieczne są batoniki nadziewane, które oprócz wysokiej kaloryczności mają znaczne ilości tłuszczów trans i syropów glukozowo-fruktozowych. Żelki, choć wydają się lżejsze, dostarczają około 340 kcal w 100 gramach produktu.

Ciastka i wafelki to prawdziwe kaloryczne pułapki – zależnie rodzaju mogą mieć od 450 do nawet 570 kcal w 100 gramach. Szczególnie wysokokaloryczne są produkty z dodatkiem orzechów, karmelu czy kremu. Można zauważyć, że nawet pozornie zdrowe musli batoniki potrafią mieć więcej kalorii niż klasyczne słodycze. Najbardziej kaloryczne są praliny i czekoladki z nadzieniem – mogą mieć nawet 600 kcal w 100 gramach. Dla porównania – to tyle ile wynosi zapotrzebowanie kaloryczne na cały posiłek główny dla osoby będącej na diecie redukcyjnej. Lizaki i cukierki twarde, choć mniejsze objętościowo, mają głównie czysty cukier, dostarczając około 400 kcal w 100 gramach produktu.

Słodka matematyka kalorii – mroczna strona czekolady

Kaloryczność czekolady różni się mocno zależnie jej rodzaju i zawartości kakao. Dla czekolady mlecznej wartość energetyczna wynosi około 545 kcal na 100 gramów produktu. Ma ona więcej cukru i tłuszczu mlecznego, daje to wyższą kaloryczność.

  • Wysoka ilość cukru
  • Tłuszcze mleczne
  • Proteiny mleczne
  • Wielkości energetyczne
  • Ilość kakao
  • Indeks glikemiczny
  • Wielkości odżywcze
  • Wpływ na organizm

Gorzka czekolada  mająca minimum 70% kakao, dostarcza około 500 kcal w 100 gramach. Jest bogatsza w przeciwutleniacze i ma mniej cukru.

Bioaktywne składniki czekolady – wpływ na metabolizm tłuszczów

Interesującym aspektem jest ilość teobrominy w czekoladzie gorzkiej, która przyspiesza metabolizm i może wspierać proces spalania tłuszczów. Jest to szczególnie widoczne przy częstej, ale umiarkowanej konsumpcji. Można też powiedzieć o zawartości magnezu, który wpływa pozytywnie na pracę układu nerwowego i może redukować uczucie zmęczenia. Także, czekolada gorzka ma flawonoidy, które mogą obniżać ciśnienie krwi i poprawiać krążenie.

Słodkości bez wyrzutów sumienia – zastępujemy zakazane przyjemności

Rezygnacja ze słodyczy w czasie diety nie musi oznaczać całkowitej eliminacji przyjemności. Naturalne zamienniki mogą być równie smaczne, a przy tym zdrowsze dla naszego organizmu. Świetnym wyborem są daktyle, które można jeść same lub dodawać do domowych deserów – mają błonnik i minerały, ich słodycz zaspokoi nawet największe łaknienie. Suszone morele, rodzynki czy figi to kolejne propozycje, które świetnie sprawdzą się jako przekąski między posiłkami.

Można sięgać po owoce świeże i mrożone, które można przetwarzać na koktajle, sorbety czy lody – wystarczy zmiksować je z odrobiną jogurtu naturalnego. Można też przygotowywać domowe batony energetyczne z płatków owsianych, nasion i orzechów. Ciekawą alternatywą są także gorzka czekolada (minimum 70% kakao), która dostarcza antyoksydantów, oraz stewia jako naturalny słodzik. Domowe ciasta i desery można przygotowywać z użyciem banana lub musu jabłkowego zamiast cukru, co mocno obniży ich kaloryczność. Eksperymentowanie z zamiennikami może stać się fascynującą kulinarną przygodą.